Czy można być zmysłową i kobiecą w garniturze?

Cała jesienna moda kręci się wokół garnituru. Klasyczny, militarny, czy retro jest tą częścią garderoby, która w stylizacjach a’la uniseks pozwoli z eleganckiej profesjonalistki w pracy w jednej sekundzie zamienić się w zmysłową kobietę wamp. Jak to zrobić?
/ 10.11.2010 14:34

Kobieta w spodniach jest uwodzicielska tylko wówczas, gdy nosi je po kobiecemu…
                                            Yves Saint Laurent

Profesjonalizm po męsku

Dlaczego po męsku? Do czasu wprowadzenia na wybiegi przez kreatorów światowej mody – Chanel i Yves Saint Laurenta – garnituru w wersji lady, kostium taki uważany był za rezerwację w męskiej szafie. Już wcześniej jednak doceniały go zbuntowane emancypantki.

Dla George Sand męski garnitur symbolizował poczucie wartości, siły i indywidualizmu. Dzisiaj moda uważa kobiecy garnitur za klasykę najwyższej próby, która już nie szokuje i znakomicie podkreśla kobiecość.

– Damski garnitur jest sezonowym pewnikiem. W tym sezonie projektanci doceniają prosty krój, elegancję i wygodę. Kobiecy garnitur jest jak biała koszula – niezawodny na formalne okazje i w biurze. Doskonale skrojony powinien być również wykonany z wysokiej jakości tkanin – mówi Piotr Berliński, Dyrektor Zarządzający Every Nature.

Z pracy na imprezę

Ta część garderoby rodem z męskiej szafy zdecydowanie podtrzymuje próbę czasu i temperatur, zmieniając fasony i przekształcając się z lekkich, jasnych wersji w bogatsze i ciemniejsze jesienno-zimowe. Dodatkowym atutem garnituru jest jego neutralność, która pozwala z klasycznego czarnego zestawu mody biurowej: marynarka plus spodnie stworzyć wersję glamour – doskonałą na wieczorne wyjście. 

Zob. także: Męski styl w kobiecym wydaniu - jak go nosić?

Dorota Sikorska, stylistka marki Every Nature uważa, że damski garnitur to znakomita baza pod szalone stylizacje.

Garnitur ma wiele zalet: jest idealną kreacją na biznesowe spotkania, uniwersalną bazą pod różne stylizacje i służy każdej kobiecej sylwetce, podkreślając jej walory. Ponadto jest bezpiecznym strojem, kreującym wizerunek profesjonalistki.

– Po pracy pozwól sobie na odrobinę nonszalancji. Oficjalny charakter stroju zniknie, jeśli marynarkę włożysz bezpośrednio na kolorową bieliznę i całość wzbogacisz ekstrawaganckim, wyrazistym dodatkiem. Subtelne kolczyki zamień na dużą biżuterię – hitem tego sezonu są wielkie kwiatowe broszki, a teczkę na małą kopertową torebkę. Do tego koniecznie szpilki. Efekt? Kwintesencja zmysłowości i kobiecości zaklęta w garniturze – przekonuje stylistka.

Kreacja z marynarką w roli głównej jest znakomitą alternatywą dla wieczorowej lub koktajlowej sukienki. To modny i wygodny trend, który przyzwala na szybką metamorfozę z biznesowego image na nieco bardziej szalony i seksowny.

Zob. także: Czy wiesz jak dbać o damski garnitur?

Redakcja poleca

REKLAMA